-Wszystko dobrze? - zapytał wycierając łzę
-Tak, chce ciebie w sobie poczuć.
Pocałował mnie w usta i dalej wkladał. Kiedy był już cały, wyjął i znowu włożył go we mnie i Zaczął poruszać biodrami. Ja cicho jęczałam... mój oddech momentalnie przyspieszył i ciężko było mi oddychać.. Ale nie przejęłam się tym.. Pocałowałam namiętnie chłopaka, a ból zaczął ustawać ogromnej przyjemności... położyłam dłonie na jego plecach.. i gdy mocniej się poruszył ja przejchałam mocniej paznokciami powodójąc lekki ślad... przegryzłam swoją delikatnie wargę i patrzyłam mu w oczy.. Jack zaczął przspieszać już ledwo co czułam ten ból... zaczęłam wyciągnąć z tego ogromną przyjemność, jęczałam... Dziwne ale zaczęłam chcieć więcej.. Chłopak jeszcze szybciej się poruszać gdy nagle poczułam dziwne uczucie podniecenia... Szczytowałam wygięłam się znów w łuk. Chłopak mnie pocałował ale nie wychodził...
Jack?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz