Spojrzałam na chłopaka po czym uśmiechnęłam się radośnie, w sumie nie wiedziałam dokładnie co chce robić
- No nie wiem, może pozwiedzamy trochę okolice? Może jakiś wodospad, albo jeziorko czy coś w tym stylu - Położyłam się na brzuchu, żeby lepiej widzieć Alexa
- Ale może najpierw śniadanie - Przejechał kciukiem po moim policzku, a ja jedynie się uśmiechnęłam
- Naleśniki czy jajecznica?
- A na co moja kicia ma ochotę? - Zapytał kręcąc z moich włosów loczki, podniosłam oczy do góry, po czym ponownie na niego spojrzałam
- Omlet - Pokazałam my język na co się zaśmiał - Z chęcią Ci zrobię omleta z pomidorami, szynką i pieczarkami - Powiedziałam dumnie
- Już nie mogę się doczekać - Pocałował mnie w policzek
- Robię najlepsze omlety, oczywiście nie chwaląc się - Uśmiechnełam się niewinnie. Wstałam z łóżku i okryłam się lekko kocem, aby znaleźć swoje ubrania
Alex?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz