Zasnelam zmęczona przeżyciami. Wiedziałam że David kiedy się o tym będzie wściekły ale miała to gdzieś. Bardzo lubiłam Jack'a chodź był czasem wnerwiajacy. Wtulilam się w jego goła klatkę piersiową i zasnęłam. Obudziłam się po jakiś trzech godzinach. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Jack'a jak spał. Spojrzałam na siebie rano się umyje. Wstałam cicho podeszłam do szafy i wyjęła czerwony stanik z czerwonymi matkami nałożyła i położyłam się koło niego. Ale po chwili byłam na nim. On lekko zaspany otworzył oczy a ja go pocałowałam namiętnie ten to odwzajemnil
- która jest - zapytał
- kolo 23 - zasmialam się - przepraszam ze cie obudziłam
Patrzyłam w jego oczy a ten położył dłonie na moich plecach który zjeżdżaly powoli do mojej pupy
- jak się czujesz - zapytał
- cudownie - szepnęłam
Usiadłam na nim okrakiem...
Jack?
sobota, 24 października 2015
Od Medison cd Jack"a
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz