- no co - zapytałem jakbym nie wiedział o co jej chodzi
- nie udawaj wiesz co zrobiłeś - mruknela zła
- nie nie wiem
- Wrzuciłes mnie do wody - prawie wrzasnela
- no ale co to za różnica przecież chciałaś do wody wiec ci pomogłem - zasmialem się
- idiotą - powiedziała
-z tym idiotą się bzykasz - powiedziałem -i jesteś zadowolna wiec nie gadaj
- yhy taj tak - mrukneka
- zobaczymy kto tu będzie prosił dzisiaj o bzzykanko ' szepnalem
Wszedłem na pomost i wkroczył do wody
Tai?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz