- Idiota! - Warknęła do siebie, ubierając się.
Nawet nie znała jego imienia.
Zaśmiała się ochryple.
Pierwszy raz w życiu ktoś był tak bardzo bezczelny wobec niej.
Wróciła do akademii, mijając parę osób, jednak nie zwracały na niej jakoś specjalnie uwagi. W jej pokoju panował taki porządek, jaki zostawiła, co przywitała z przyjemnością. Zdjęła z siebie jego koszulkę i ubrała swoją bluzę.
Następnego dnia postanowiła nie zważać na ludzi i ruszyła w stronę jego klasy. Było parę sekund po dzwonku i chłopak dopiero wstawał z ławki. Uśmiechnęła się sztucznie i podeszła do niego, ze złożoną koszulką w rękach.
- Hej Harry - powiedziała, przekrzywiając lekko głowę. Jego znajomy zdradził mi jego imię. - Chciałabym ci to oddać - wepchnęła mu koszulkę do ręki.
Po sekundzie zdezorientowania chłopaka uderzyła go płaską dłonią w policzek. Nie wiedziała, czy chłopak wogóle coś poczuł, jednak jego głowa odchyliła się lekko.
- Nigdy. Więcej. Tak. Nie. Rób. - Wysyczała cicho, wychodząc z pomieszczenia.
Nauczyciel tylko głupio patrzył się na tą dwójkę.
Harry?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz