W sumie nawet polubiłam tego całego Harr'ego, nie był wcale taki zły i skoro pali to jak Alex będzie zajęty, to może będę mieć towarzystwo do tej jakże przyjemnej rozrywki
- Nie pochwaliłeś się, że tak o mnie na początku myślałeś - Uśmiechnęłam się do Alexa
- Sama przyznaj, że byłaś denerwująca - Zaznaczył
- No kilka godzin temu mogłem powiedzieć to samo - Zaśmiał się jego towarzysz na co przewróciłam oczami
- Tyle to sama wiem, chodziło mi raczej o tą dalszą część - Uśmiechnęłam się jedynie szatańsko
- Teraz mi żyć nie da - Niebieski się załamał, a my mieliśmy z tego nie mały ubaw
- To rozumiem, że już Ci jakaś wpadła w oko - Uśmiechnęłam się do niego - Wiesz może nawet ją znam
Chłopacy tylko wymienili się spojrzeniami, po czym cicho się zaśmiali
- No weź co jak co, ale dziewczyny są tutaj ładne, mogę Cię zapoznać z kilkoma koleżankami z klasy
?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz