-Szczerze to nic.Jestem dobrym słuchaczem, ale żeby wypowiedzieć się to już ciężej. -odparłem.-Nie wiem jak ty, ale nie lubię poważnych tematów.
-A to był poważny temat? -dziewczyna się zapytała.
-Po twojej minie wnioskuję, że tak - odpowiedziałem.-Zmieniając temat długo jeździsz konno?
Jej mina momentalnie się zmieniła. Na ustach widniał prawie niewidoczny uśmiech.
-Tak, długo, sama już nie pamiętam-odpowiedziała.
-Ja tam wolę nie zaczynać takich przygód, dbam o swoje klejnoty-zaśmiałem się,
-Ale cze...-nie dokończyła-A o to ci chodzi, szczerze to w niczym to ci nie przeszkadza. Dużo mężczyzn jeździ konno.
-Wolę nie ryzykować - uśmiechnąłem się - Słuchaj masz tak czasem, że przy zwierzętach czujesz się pewniej niż przy ludziach? Ja tak, wiem że mogę im zaufać, że nie zostawią mnie.Zawsze wyczuwają twoje emocje.To takie dziwne.
<Lisa?>
Brak komentarzy
Prześlij komentarz