piątek, 13 listopada 2015

Od Matt'a Cd Sophie

Całowalismy się tak długo, aż zabrakło nam powietrza. Odpaliłem auto i ruszyliśmy.Po pięciu minutach jazdy skręciłem w inną drogę niż powinienem.
-Kochanie, ale akademia jest w tamtą stronę - powiedziała zdezorientowana Sophie. Zaśmiałem się-Co cie tak śmieszy?
-Ależ nic kotki-cmoknąłem ją w policzek.
-To gdzie jedziemy?
-Niespodzianka i nie myśl, że ci powiem.
-Nie lubię niespodzianek - mruknęła dziewczyna.
Po piętnastu minutach zatrzymaliśmy się przed restauracją. Lecz nie byle jaką. Była to jedna z najbardziej polecanych.
-Nie możemy tutaj-powiedziała Sophie.Jej mina była bezcenna-Tu jest za drogo.
-Za późno-szepnąłem-zarezerwowany mamy stolik.
-Ale...dziękuję-poczułem jej ciepłe wargi na swoich - mogłam chociaż się lepiej ubrać.
Wysiedlismy z auta.Trzymając się za ręce weszliśmy do restauracji. Sala była urządzona w biało-czarnych kolorach. Dosłownie wszystko od tapet po nakrycia na stole.
Usiedlismy przy zarezerwowanym stoliku . Większość ludzi była ubrana elegancko, ale mi to nie przeszkadzało. Po chwili przyszedł do nas kelner i podał nam menu.
-Zamów co chcesz i nie patrz na ceny-powiedziałem do mojej dziewczyny.


<Sophie? >

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Halucynowaa | WS | X X X