Oglądając zdjęcia z tych wszystkich wspaniałych miejsc zaczęłam sobie myśleć co by było gdyby tam kiedyś pojechała. Trochę zazdrościłam Lucasowi tych podróży.
- No pewnie, że bym chciała - Uśmiechnęłam się lekko - Niestety do ferii długo, no i nie mam żadnych przyjaciół z którymi mogłabym pojechać, więc w moim przypadku jakikolwiek wyjazd nie ma zbytnio sensu.
Oddałam chłopakowi jego telefon.
- Pójdę odnieść tacę, wziąć też twoją?
- Nie nadwyrężaj się, poradzę sobie - Odpowiedział Lucas
Akurat kiedy szłam rozwiązała mi si sznurówka od buta. Pechowo nadepnęłam na nią i wywróciłam się. Szklanka rozbiła się na mnóstwo drobniutkich kawałków, a wszystkie oczy automatycznie skierowały się na mnie. Ja jak to ja zawsze musiałam coś zepsuć
< Lucas? >
Brak komentarzy
Prześlij komentarz