środa, 11 listopada 2015

Od Matt'a cd Sophie

-Nie denerwuj się - zacząłem całować ją po o karku. Spięte mięśnie w końcu się rozluźniły. Sophie odchyliła głowę dając mi większy dostęp do jej szyi. Z jej ust wyszedł cichy jęk.
Szybko się odsunąłem i poszedłem po książkę, która leżała na podłodze.
-A teraz ci wytłumaczę, ale masz słuchać-powiedziałem.Z biurka wziąłem kilka czystych kartek i długopis.
Po dwudziestu minutach wytłumaczyłem jej wszystko to czego nie rozumiała.
-Rozumiesz już? -zapytałem
-Tak - odpowiedziała pewnym głosem.
-Jesteś pewna na sto procent? Musisz mieć ze sprawdzianu przynajmniej czwórkę. -poinformowałem ją.
-Spokojnie, będzie nawet piątka-zaśmiała się.
-To chyba teraz czas na przyjemność?-zasugerowałem i położyłem się tak, że Sophie była pode mną.
-Być może-na jej cudownych ustach powstał uroczy uśmiech.
Od razu zacząłem ją całować. Językiem przejechałem po jej dolnej wadze, otworzyła szerzej usta, a mój język mógł zabawić się z jej językiem.
Po chwili całe nasze ubrania łącznie z bielizną leżały na ziemi. Sięgnąłem do spodni, w których zawsze trzymałem prezerwatywy. Nie było, to oznacza, że ogółem wszystkie wykorzystałem.
-Skończyły mi się prezerwatywy-mruknąłem do Sophie.
-Trudno. Potem kupisz, jak poczujesz, że dochodzisz to mi powiedz.
Pocałowałem ją w usta, ale moje pocałunki zeszły niżej, aż do piersi, zacząłem się nimi bawić.Członek nakierowałem na jej dziurkę. Powoli w nią wszedłem. Była taka ciasna i mokra.
Zacząłem ruszać biodrami. Moje dłonie zaczęły bawić się jej piersiami.
Z ust Sophie zaczęły wydostawać się jęki. Przyspieszyłem.Poczułem jak zaciska się na moim kutasie, a po chwili poczułem ciepło. Jeszcze przez chwilę ruszyłem biodrami, ale gdy poczułem ze dochodzę, poinformowałem dziewczynę i wyszedłem z niej.
-Wolałam kiedy byłeś we mnie-powiedziała cicho i popchnęła mnie tak, że to ja leżałem, a ona górowała.
Wiedziałem już co chce zrobić. Jej twarz zbliżała się do mojego przyjaciela, który po chwili zniknął w jej ustach.
Zaczęła poruszać głową.Było mi tak cholernie dobrze. Jęknąłem z rozkoszy.
Jej usta zaciskały się na moim kutasie. Poczułem ciepło, całe nasienie znalazło się w jej ustach.
-Możesz wypluć-powiedziałem.Nie każda dziewczyna, potrafi to połknąć.
Jednak ona bez problemu połknęła i położyła się obok mnie. Pocałowałem ją w policzek.
-Tak bardzo Cię kocham - szepnąłem.
-Ja ciebie też.
Leżeliśmy wtuleni w siebie jeszcse przez dwadzieścia minut.
-Jadę do miasta po prezerwatywy. Jedziesz ze mną? Albo zabiorę cię na zakupy. -poinformowałem.

<Sophie? >

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Halucynowaa | WS | X X X