Z moich ust wydobył się cichy jęk... No nie wytrzymałem i spuściłem jej się do ust o dziwo wszystko połknęła. Wstała, a ja ją pocałowałem
- na pewno chcesz coś w zamian - muknąłem z lekkim uśmiechem
- skąd ta pewność - zapytała
- coś tak czuje, ze cos będziesz chciała - odpowiedziałem
Pocałowałem ją znowu w usta zaciskając mocno dłonie na jej pośadkach ona się ode mnie oderwała i głośno jęknęła...
- alex to boli - westchnęłam cicho
- ja to wiem - złapałem za jej pierś i zacząłem pasować ale poch wili moja ta sama dłoń była w jej majteczkach..
Taiga?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz