Spojrzałem na nią
- ja jednak zjem z sosem - powiedziałem
W pięć minut zrobiłem kechup usiadłem do stołu i spobie nim polałem pizze
- daj mi - powiedziała
- nie -mruknąłem - zrób soebie
Po chwili pojej połowy już nie było
- dobry był ten kechup - zaśmiałem sie pokazując jej język
Wstałem i zmyłem swój talerz
- wredny jesteś - powiedziała
- serio ? - nie zauważyłem kochanie - zaśmiałem się podszedłem do niej i pocałowałem ją namiętnie w syzję - idem an góre - jeszcze dwa razy złożyłem dwa pocałunki na jej szyji
Poszedłem na góre i usiadłem na łóżku patrzac coś w telefonie
Taiga?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz