Chwyciłem za krańce jej koszulki i ściągnąłem.Do jej biustu dzielił mnie biustonosz.Cholernie seksowny biustonosz.Zacząłem całować jej szyje.
Po chwili jej spódniczka leżała na ziemi.Dziewczyna leżała pode mną w samej bieliźnie.Miała cudowne ciało.Czułem jak mój przyjaciel chciał się wydostać ze spodni i bokserek.Nie myślałem o konsekwencjach tego.Jej ręce zaczęły rozpinać mi rozporek i po chwili moje spodnie też leżały na podłodze.Byliśmy w samej bieliźnie,ale nie długo.Szybko odpiąłem jej biustonosz.Przed sobą miałem cudowne piersi.Idealnie komponowały się z jej ciałem.
-Jesteś taka śliczna-szepnąłem i pocałowałem.Moje pocałunki zjeżdżały coraz niżej,aż dotarły do piersi.Zacząłem się nimi bawić.
<Sophie?Jesu xd Alkohol jest zły.>
Brak komentarzy
Prześlij komentarz