Spojrzałam na Jack'a i mocno się do niego przytuliłam
- dziękuje - powiedział cicho płacząc
- nie masz za co - odparł
- właśnie że mam - załkałam - gdyby nie ty to - przerwałam i zaczęłam bardziej płakać
- ciii błagam cię nie płacz - szepnął
- gdyby nie ty to nie wiem co by się stało dziękuję ci - szepnęłam
- ale nie musisz naprawdę
Wtuliłam się mocno w niego byłam w szoku
- ja... ja pzepraszam... że zaczęłam tak gadać..... ja.. ja nie chciałam by on ci coś zrobił - szepnęłam
- medi kto to był ?
- mój nie doszły on... - przełknęłam silne - on się wnerwił bo ja się tobie oddalam a miałam być tylko jego ale ja go nie kocham ja ciebie kocham
Jack ?
Brak komentarzy
Prześlij komentarz